7.

Pobiegane, posprzątane, dużo rzeczy odhaczone, dzień ok :)

Zjedzone:
płatki z mlekiem (250)
activia jagodowa (115)
jabłko zblendowane z burakiem (150)
kanapki z serem (400)
ciasteczka (250)
kieliszek wina (100)

RAZEM: 1265

No nie jestem zachwycona. Widzę błędy, poprawię, nie krzyczcie :)

Ćwiczenia:
Bieg, 7,36 km, 50:16, -383 kcal

Przynajmniej biegło się dobrze! Rozważałam zrobienie dłuższej trasy, ale doszłam do wniosku, że nie ma co szarżować. Lepiej rozsądnie i regularnie, niż nabawić się kontuzji.


Komentarze

  1. Chyba bym umarła, gdybym teraz miała przebiec 7 km. Inna rzecz, że jestem wykończona po tej głodówce, ale i tak wszystko mnie boli na samą myśl. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to samo KrólewnaŚnieżka! Gratuluję biegania 💕Super, że utrzymujesz dużą aktywność, bo to jest ważne. A bilans jest naprawdę ok, nie bądź dla siebie zbyt surowa skarbie :)
    ~Mirabelle
    https://okruszkiwposcieli.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję takiego wyniku. Bilansy na pewno się zmienią na lepsze. Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz